Akcja "Lato w mieście 2017" w Filii nr 2 - podsumowanie
"Eko wakacje i eko zabawki czyli jak zrobić coś z niczego – zabawy z wykorzystaniem surowców wtórnych" to hasło, pod którym kryło się wiele atrakcji przygotowanych dla dzieci na wakacyjne zajęcia w Filii nr 2 MBP w Sandomierzu. Głównym celem spotkań było pokazanie, jak z pozoru z niepotrzebnych i bezużytecznych już rzeczy można zrobić coś nowego.
Do recyklingu nadaje się wszystko, z czego można odzyskać materiały i surowce, a przede wszystkim papier, plastik, szkło, ubrania itd. Zaopatrzeni w odpady i wyobraźnię przeszliśmy do działania. I tak na kolejnych spotkaniach powstały : morze z bąbelkowej folii (pełne koników morskich), po którym pływają stateczki z korka i łupinek od orzechów, latarnie morskie, mewy z papieru krążące nad nimi. Ulubione zabawki dzieci czyli : Eko Roboty z kartonów, Furby z butelki plastikowej, Minionki z rolek papieru, pszczółki z plastikowych jajek, sowy z papierowych talerzyków oraz kotki z rolek i nakrętek.
Spotkaniom towarzyszyły pogadanki na temat ekologii i ochrony środowiska. Gościem jednego z nich był pan Marek Bażant, który w sposób barwny i ciekawy opowiadał o swoich działaniach na rzecz ekologii i spływie Wisłą. Przeprowadził również warsztaty z segregacji surowców wtórnych.
Lewa, lewa… czyli Międzynarodowy Dzień Leworęcznych obchodzony 13 sierpnia na stałe wpisał się w cykl naszych wakacyjnych zabaw. Była to już jubileuszowa 10 edycja. W obchody święta największej mniejszości na świecie włączyła się w tym roku Spółdzielnia Budownictwa Mieszkaniowego „Sandomierz” przy osiedlu Huta wraz z jej prezesem Andrzejem Bolewskim, wieloletnim radnym naszego miasta, który dla wszystkich uczestników naszej spartakiady ufundował nagrody. Pan Andrzej rozpoczął również naszą zabawę pisząc lewą ręką : „Sandomierz Królewskie Miasto”.
Dzieci mogły zmierzyć się w takich konkurencjach jak: slalom z piłeczką i kijem hokejowym, szaszłyki z makaronu, obierki z butelki, lot samolotem, rakieta i domek z zapałek, drabinka i słowa wspak, przeciąganie liny. Wszystko to wykonywane było oczywiście lewą ręką. Barwna „Aleja Leworęcznych” była dopełnieniem naszych zmagań.
Dziękujemy za pomoc w przygotowaniu imprezy pani Sylwii Kozłowskiej i Agnieszce Pońskiej ze Świetlicy Środowiskowej, MOSiR za udostępnienie placu oraz rekwizytów, panu Andrzejowi Bolewskiemu za upominki. Zapraszamy serdecznie za rok na kolejną edycję.